niedziela, 23 listopada 2014

Ziaja, Oczyszczanie - Liście Manuka, Krem mikrozłuszczający z kwasem migdałowym na noc.

Dzisiaj na tapetę wezmę bardzo często chwalony krem na noc z Ziaji , z serii Liście Manuka.
Już wcześniej opisywałam dwa produkty z tej serii KLIK  i nadeszła pora , żeby uzupełnić swoją recenzje :)
Kremik dostałam w prezencie od Agi z Inesbeauty , jeszcze raz Ci bardzo dziekuję Kochana :*




Kilka słów od producenta : 
Nawilżający krem z 3% zawartością kwasu migdałowego. Przywraca skórze naturalną równowagę i świeżość. Złuszcza i odnawia naskórek nie powodując podrażnień. Redukuje porfiryny odpowiedzialne za zmiany trądzikowe. Rozjaśnia powierzchniowe przebarwienia posłoneczne i pozapalne. Zmniejsza zaskórniki i rozszerzone pory. Nawilża, poprawia elastyczność, jędrność i sprężystość. Pozostawia skórę świeżą o jednolitym kolorycie.
Zawiera substancje czynne głęboko oczyszczające:
- antytrądzikowo-złuszczający kwas migdałowy
- ekstrakt z liści Manuka o działaniu antybakteryjnym
- ściągająco-łagodzący glukonian cynku.



Skład:
Skład: Aqua (Water), Isohexadecane, Cyclopentasiloxane, Propylene Glycol, Mandelic Acid, Glyceryl Stearate, PEG - 100 Stearate, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Cetyl Alcohol, Panthenol, Zinc Gluconate, Leptospermum Scoparium Leaf Extract, Xanthan Gum, Diazolidinyl Urea, Methylparaben, Propylparaben, Parfum (Fragrance), Benzyl Salicylate, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, Citral, Eugenol, Triethanolamine




Krem zamknięty jest w małej , poręcznej tubce. Bardzo lubię takie rozwiązanie , bo jest to bardziej higieniczne , niż w przypadku typowego słoiczka .


Aplikacja tego kosmetyku, jest bajeczna. Formuła lekkiego żelu , połączona z lekkim jakby ziołowym zapachem , daje poczucie odprężenia , a krem wchłania się błyskawicznie , pozostawiając gładką , jak pupa niemowlaka skórę ;)
Rano ten efekt , dalej jest zauważalny , co wg mnie jest dużym plusem.



Używam go zazwyczaj codziennie , bądź co drugi dzień i gdyby nie zawierał kwasu , chętnie nakładałabym go w ciągu dnia . Sama aplikacja uzależnia :P

Krem mnie nie zapchał , ani mnie nie uczulił

Jeśli chodzi o samo działanie kremu - możecie mi nie uwierzyć , ale już po kilku dniach moje krosteczki po prostu zniknęły , a cera nie ucierpiała w żadnym stopniu .
Dalej pozostała wygładzona .
Po dluższym stosowaniu , nie zauważyłam żadnego pogorszenia się cery , czy innych efektów ubocznych.
Pory rzeczywiście się zwężyły , a buzia wygląda bardzo ładnie :)

Myślę , że dla osób , które zmagają się ze zmianami trądzikowymi , ten krem może na prawdę pomóc
Kosztuję niewiele (ok 10 zł ) i jest bardzo dobrze dostępny .


Jak narazie nie zauwazyłam , żadnych wad i mam nadzieję , że tak już zostanie ;-)



A Wy miałyście okazje uzywac tego kremu ? Jak Wasze wrażenia ?

Pozdrawiam ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)