sobota, 29 listopada 2014

Jak czytać składy kosmetyków ?

Wiele z nas zwraca uwagę na skład kupując produkty spożywcze. Szczególnie mamy pilnie studiują każdy skład , żeby karmić swoje dzieci jak najlepiej .
Moim zdaniem warto jest też zwrócić uwagę na składy kosmetyków , które kupujemy dla siebie lub naszych dzieci.

W dzisiejszym poście chciałabym Wam napisać kilka wskazówek , jak czytać składy i jakich składników unikać.


Każdy kosmetyk dopuszczony do sprzedaży , powinien mieć skład na opakowaniu , razem z danymi producenta i datą przydatności.

Będąc w sklepie , nie musimy znać wszystkich nazw substancji na pamięć . Nazwy są często bardzo trudne i nie sposób tego wszystkiego pamiętać . Ważne by wiedzieć jakich składników unikać , a kiedy chcemy dokładnie analizować składy , przydatne będą takie strony jak TA i TA i TA ( po ang )

Składniki , których jest najwięcej w składzie , są zawsze na początku. Najczęściej znajdziemy wodę ( aqua) albo alkohol i już na tym poziomie możemy sporo dowiedzieć sie o danym produkcie

Substancje aktywne w kosmetyku zazwyczaj są na samym końcu i oznacza to , że jest ich mniej niż 1%
Po "parfum" , lub "fragrance" możemy się spodziewać na prawdę śladowych ilości substancji.


Co dobrego możemy znaleźć w składzie ?

Możemy się spodziewać różnego rodzaju oleji , ( np. seed oil , argania spinosa kernel oil) , ekstraktów ( np. fruit extract), substancji łagodzących ( np. Allantoin, Panthenol ) składników nawilżających ( np. Glycerin , Aloe Vera , Urea ) emolienty , antyoksydanty ( Witaminy)


Kiedy szukamy kosmetyków jak najbardziej naturalnych , ważne żeby skład był jak najkrótszy .

poniżej przedstawię Wam składniki , które mogą być potencjalnie uczulające, podrażniające bądź niebezpieczne :


Sodium Lauryl Sulfate - Silny detergent , która ma za zadanie oczyszczać i wytwarzać pianę . Znajdziemy go w 90% szamponach i żelach do mycia . Może podrazniać, jednak nie musi .


Alcohol denat i isopropyl alcohol - często wysuszają skórę


Mineral oil/ paraffinum liquidum - pod piekną nazwą kryję sie parafina , czyli pochodna ropy naftowej . Ma swoich przeciwników jak i zwolenników . Pochodzą z grupy emolientów


Parabeny - np. ISOBUTYLPARABEN - konserwanty , które przedłużają datę przydatności.
W sieci pojawiają się artykuły , że mogą przyczyniać się do nowotworu piersi ( w przypadku używania np. antyperspirantów)


Aluminum chlorohydrate - Ten składnik znajdziemy w antyperspirantach. Mówi sie , że moga przyczyniać się do nowotwórów.

OXYBENZONE- substancja może się okazać niebezpieczna w przypadku stosowania go u kobiet ciężarnych . Badania dowodzą , że źle wpływa na płód


Silikony ( siloxane, silanol ,silicone ,methicone. )
Składnik , który czesto sie pojawia w produktach do włosów i w bazach pod makijaż . Optycznie poprawia wygląd . Np. skleja rozdwojone końcówki . Mogą obciążać włosy , ciężko się je zmywa.


Formaldehyd- można spotkać w lakierach i odżywkach do paznokci . Jest rakotwórczy 



Każda skóra jednak reaguje inaczej na dany składnik i nie należy się sugerować doświadczeniami koleżanek , czy opiniom w internecie . Należy wypróbować go na sobie .
Od Was zależy , czy wybierzecie produkty z konserwantami , parafiną , czy postawicie na kosmetyki naturalne . Każdemu co innego będzie służyć . 
Myślę jednak , że warto być świadomym , co nakładamy na skórę , czy włosy .

Warto tez się przyjrzeć kosmetykom , które nam nie służą , które nas uczuliły bądź podrażniły , zanalizować jego skład i zobaczyć , który składnik mógł nam zrobić coś złego i unikać go w przyszłości.

A Wy zwracacie uwagę na składy ? Co Wam najbardziej szkodzi ?

Pozdrawiam ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)