Ciemny makijaż oczu dla każdej z Was :)

Cześć!
Po długich staraniach , wreszcie udało mi się zgrać zdjęcia na dysk !
A ile przy tym było nerwów...nie pytajcie.
Oczywiście okazało się , że moję "piękne" zdjęcia były piękne tylko na aparacie... ;)
Wybrałam jednak kilka , ale nie będą one znakomitej jakości. Póki co , nie mam dobrego sprzętu , a dzisiejsze fotki to tzw samojebki :P
Mam nadzieję , że z biegiem czasu , uda mi poprawić jakość zdjęć :)
A więc do sedna : Makijaż przedstawiony na zdjęciach , to jeden z moich ulubionych. Czernie , szarości i połyskujące srebro to mój ulubiony look na imprezę , lub na wieczór. Bohaterem dzisiejszego posta będzie
pigment z Essence Black Sparrow. Użyłam go na mokro.

Uważam , że taki makijaż  pasuję każdej dziewczynie bez względu na kolor oczu , czy włosów.
Oczywiście wybierając taki makijaż musimy pamiętać o kilku rzeczach .
 Na początku należy nałożyć czarną bazę- czarna kredka będzie idealna.
A co najważniejsze - podkład nakładamy dopiero po pomalowaniu oczu! No, chyba , że chcemy wyglądać jak pobite ;))
Co do aplikacji.. mi najwygodniej jest najzwyklejszą pacynką , pigment nie osypuję się tak bardzo

Do dopełnienia swojego makijażu , zrobiłam sobie loki ;] Co z tego , że wytrzymały jakieś... 5 min? I to z przeogromną ilością lakieru do włosów :( Moje włosy nie lubią się kręcić , a szkoda ...

Całość zamknęłam , w zwykłej białej  basicowej bluzce . Taki makijaż nie potrzebuje dodatków. ;)

Nic więcej się nie nadawało do publikacji. Jednak samojebki , to nie jest dobry pomysł. ;)

A w następnym poście , będzie recenzja nowych produktów z Ziaji z serii Liście manuka ;]

Trzymajcie się ciepło , dajcie znać , czy widzicie sie w takim makijażu :)

Buziak :*